commons.wikimedia.org

W czasie jednej z ostatnich kampanii wyborczych Donald Tusk straszył tym, że jeśli do władzy dojdzie PiS to ceny benzyny poszybują gwałtownie do góry. Tymczasem z kolejnych fragmentów taśm ujawnionych przez „Wprost” wynika jak pewnym siebie i bezczelnym typem jest Donald Tusk a także to jak pewnie się czuł i czuje.

Rozmowę prowadzili Zdzisław Gawlik – sekretarz stanu w ministerstwie skarbu, Włodzimierz Karpiński – minister skarbu oraz Jacek Krawiec – prezes PKN Orlen. Jeden krótki, ale wymowny fragment rozmowy:

Jacek Krawiec: Ale słuchajcie, nie chciałem przy nim gadać. Jak była ta kampania 2011 r. i oni tam z cenami jechali cały czas, że paliwo po 6 zł PiS napierdalał. No i jest ta impreza w Focusie, już wiadomo, że wygraliśmy. Z Donaldem się spotykam i on: Teraz kurwa, to paliwo może być nawet i po 7 zł [śmiech]

Włodzimierz Karpiński: Nie no, tak było, nie? […] Były rozmowy inne i nie. Ja w tych finalnych nie uczestniczyłem. Wszystkie chwyty dozwolone.

Metody polityków i prowadzenia przez nich kampanii wyborczych też niby wszyscy znamy od lat, ale mnie osoboście takie teksty z prywatnych rozmów bulwersują. Bulwersują z tego powodu, że pewien rudy Nikodem Dyzma i klika jego kolesi – gangsterów robi z Polaków idiotów, czuje się bezkarny a miliony ludzi wciąż uważają go prawie za zbawiciela, człowieka który zapewnia nam bezpieczeństwo i stabilizację naszego kraju na arenie międzynarodowej.

Kolejny fragment, dotyczy organizacji obchodów 4 czerwca. W rozmowie przewija się nazwisko… Owsiak:

„Ta, bo 4 czerwca to obsadza rozumiem Bronek, te wszystkie obchody, jakiś tam koncert Rolling Stonesów chce według najnowszych moich informacji. Tylko kasy szukają oczywiście. To Owsiak organizuje, chce ściągnąć kasę od spółek (…), 30 baniek, nie?” – mówi szef Orlenu Jacek Krawiec.

jest też fragment dotyczący kandydowania Tuska na unijne stanowiska:

„Ciężka decyzja, mówię, bardzo kusząca, bo to jednak idziesz w zupełnie inna orbitę, odseparowujesz się od tego wszystkiego, od tego syfu, (…), jesteś dużym misiem, odseparowujesz się od tego folkloru, od tego syfu” – słychać ze strony Krawca.

A niejako na koniec diagnoza szefa Orlenu na temat ewentualnej porażki PO w wyborach:

„(…) przyjdą te oszołomy, k… i zrobią tu, k…, kocioł taki, że wszyscy będą mieli… wiesz”.

na podstawie: niezalezna.pl