Szef Rady Europejskiej Donald Tusk złożył hołd ofiarom zamachów terrorystycznych mających miejsce 22 marca na stacji metra w Brukseli. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie strój byłego polskiego premiera.
Tusk złożył kwiaty przed tablicą pamiątkową ubrany w koszulkę i szorty. Jak się okazało, polityk przybył na miejsce prosto z biegu solidarności z Brukselą, w którym uczestniczył.
„20 km wyraźnie poniżej 2 godz. Forma powoli rośnie. We właściwym czasie będzie optymalna;)” – napisał po biegu na jednym z portali społecznościowych.
Mimo powodów swojego stroju, Tusk spotkał się w internecie z olbrzymim oburzeniem.
mn
[PILNE] Trwają poszukiwania mężczyzny w czerwonych spodniach.
Prostak i cham bez względu na to jaką pozycję zajmuje, jaki garnitur nosi, pozostanie prostakiem i chamem.
Niczego innego się po tym idiocie się nie spodziewałem.
Pozdrawiam