Stacja TVN24 została upomniana przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji za materiał, w którym rzekomo miał wypowiadać się pilot Artur Wosztyl.

Chodzi o materiał dotyczący premiery filmu „Smoleńsk”. Komentarz do filmu na antenie stacji miał powiedzieć były pilot Jaka-40, który również lądował 10 kwietnia 2010 roku w Smoleńsku. Problem w tym, że to nie był Wosztyl…

– Tego typu zdarzenia podważają wiarygodność programu informacyjnego TVN24 – podkreśliła w swoim stanowisku Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji.

Mamy wrażenie, że kilka innych numerów wywiniętych przez stację TVN24, również podważa jej wiarygodność.

źródło: wirtualnemedia.pl / polskaniepodlegla.pl