Partie niemieckie od dwóch miesięcy po wyborach nie potrafią się dogadać i doprowadzić do koalicji. Rozpisanie nowych wyborów może pomóc wzmocnić się prawicowej „Alternatywie Dla Niemiec”.

Różnice stanowisk dotyczące m.in. przyjmowania uchodźców sprawiły, że od ponad miesiąca partie CDU i CSU nie są w stanie doprowadzić do koalicji z FDP i Zielonymi. Teoretycznie możliwą koalicję CDU/CSU z SPD wykluczają socjaldemokraci. Merkel wyklucza z kolei rząd mniejszościowy.

Nawet prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier apelował o dialog, by umożliwić utworzenie rządu, jednak coraz bardziej prawdopodobna staje się wizja rozpisania nowych wyborów – informuje ndie.pl.

To byłaby szansa dla Alternatywy dla Niemiec (AfD), która może liczyć na jeszcze lepszy wynik. Eksperci zwracają uwagę, że polityka migracyjna rządu sprawiła, że obecnie nawet centrowe partie przyjęły ostrzejsze poglądy na temat tzw. uchodźców.

Zerwanie rozmów koalicyjnych może oznaczać koniec politycznej kariery Angeli Merkel, dla której porażka przy tworzeniu koalicji jamajskiej to wizerunkowy cios.

źródło: ndie.pl

Materiał chroniony prawem autorskim. Kopiowanie treści bez pisemnej zgody wydawcy zabronione.