wikimedia.org

Ukraiński rząd nałożył embargo na dostawy wieprzowiny z Polski. Decyzja jest zupełnie niezrozumiała i trudna do wytłumaczenia – powodem do podjęcia takiej decyzji może być fakt, że w Polsce trafiono na osobniki zarażone wirusem afrykańskiego pomoru świń, jednak wieprzowina z Białorusi, gdzie problem z tym wirusem jest dużo większy wciąż trafia na ukraiński rynek. Wcześniej embargo na polską wieprzowinę wprowadziła Rosja.

Czy to rodzaj wykazania wdzięczności dla narodu polskiego za pomoc Ukraińcom na Majdanie? A może rekompensata za leczenie rannych w szpitalach MSW i tysiące paczek z darami?
Na pewno ta decyzja jest niespodziewana i niezrozumiała. Trudno stwierdzić, aby motywem dla wprowadzenia embarga na polską wieprzowinę był fakt, iż w Polsce trafiono na osobniki zarażone wirusem afrykańskiego pomoru świń, w związku z którym do dymisji podał się poprzedni Minister Rolnictwa – Stanisław Kalemba, ponieważ dużo poważniej problem z tym niebezpiecznym wirusem wygląda na Białorusi. Jednak mięso od naszego wschodniego sąsiada wciąż jest sprzedawane ukraińcom.

Swojego zdziwienia nie kryje Tadeusz Namedyński – przewodniczący Komitetu Współpracy Wschodniej, który powiedział:

Zupełnie nie rozumiemy, dlaczego nowy, demokratyczny, proeuropejski rząd Ukrainy nałożył embargo na mięso z Polski. Obecnie Ukraińcy sprowadzają wieprzowinę z Białorusi, gdzie problem z afrykańskim pomorem świń jest o wiele większy niż w Polsce. Na Białorusi zarażone są i dziki, i chlewnie. Tak więc embargo musi być motywowane politycznie.

Andrzej Faliński, dyrektor generalny Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji uważa, że nawet zniesienie ukraińskiego embarga nie zrekompensuje strat, jakie polska gospodarka ponosi w związku z embargiem nałożonym przez Rosję.
Innego zdania jest Marek Sawicki – obecny Minister Rolnictwa, który twierdzi, że eksport wieprzowiny na Ukrainę mógłby zrekompensować te straty. Zwrócił on także uwagę na brak równowagi w stosunkach pomiędzy Polską a Ukrainą.

Trudno doszukać się tutaj logicznego i „apolitycznego” wytłumaczenia dla takiej decyzji podjętej przez władze Ukrainy. Jednak jest to dla nas nauczka, że nie warto mieszać się w nie swoje sprawy.