UE przyznała Ukrainie pomoc finansową, jednak zdaniem ekspertów działanie to jest mało skuteczne ze względu na bolączki tego kraju, takie jak władza oligarchów, korupcja i wojna.

Eksperci Europejskiego Trybunału Obrachunkowego stwierdzają w swoim raporcie, że zwalczanie korupcji na Ukrainie utknęło w martwym punkcie, ponieważ organy ścigania nie są wystarczająco niezależne od rządu, a oligarchowie wywierają wpływ na partie polityczne.

Stwierdzono, że ponieważ korupcja jest główną przyczyną tak miernego bilansu pomocy dla Ukrainy, zagraża ona całemu programowi pomocy. Unijne programy pomocowe dla Ukrainy realizowane są od 2007 r. Do tej pory, jak czytamy w raporcie, miały one jednak ograniczone działanie.

Do 2014 roku wynikało to z ograniczonej woli ówczesnego rządu do przeprowadzenia reform. Po rewolucji na Majdanie nastąpiły pewne postępy, jednak dotychczasowe wyniki nowego pakietu pomocowego opiewającego na sumę 11,2 mld euro nie są trwałe. Unijni kontrolerzy finansowi są zdania, że oprócz poważnego wpływu oligarchów przyczyną małej skuteczności pomocy jest także konflikt na wschodzie Ukrainy.

W roku 2014 Ukraina odnotowała spadek wzrostu gospodarczego o około 6,6 proc. i o 9,9 proc. w roku 2015. Mijający rok ma być przypuszczalnie pierwszym rokiem wzrostu.

By rozwiązać problem, Europejski Trybunał Obrachunkowy chce zwiększyć presję na Ukrainę. Komisja Europejska w przypadkach braku zadowalających postępów w procesie reform ma prawo wstrzymać wypłaty. Kontrolerzy zalecają, by dalsze wypłaty uzależnić od realizacji zasadniczych reform w zakresie zarządzania finansami publicznymi i skutecznego zwalczania korupcji.

Komisja Europejska stwierdziła, że „pomoc Unii Europejskiej przyczyniła się w znaczny sposób do wsparcia politycznego partnerstwa i gospodarczej integracji Ukrainy z Unią Europejską”. Od początku kryzysu pomoc przyczyniła się także do stabilizacji i realizacji ważnych reform strukturalnych. W okresie badanym przez unijnych kontrolerów finansowych pomoc obejmowała subwencje w wysokości 1,6 mld euro i makrokredyty na sumę 3,4 mld euro. Zawarte są one w sumie 11,2 mld euro, które zaawizowano jako program pomocowy do roku 2020.