Europosłowie poparli w czwartek nowe unijne rozporządzenie w sprawie zaostrzenia kontroli na unijnych granicach zewnętrznych. Każda osoba wjeżdżająca na teren UE i opuszczająca go będzie sprawdzana, także obywatele krajów członkowskich – pisze ndie.pl.

Nowe przepisy poparło 469 europosłów, 120 było przeciw, 42 wstrzymało się od głosu. Rozporządzenie wejdzie w życie 20 dniu po publikacji w Dzienniku Urzędowym UE. Przepisy nie obejmą Wielkiej Brytanii, Irlandii oraz Danii.

Uzgodnione między PE a rządami państw UE w grudniu ubiegłego roku przepisy wprowadzają zmiany do kodeksu granicznego Schengen. Zapowiedziano je już pod koniec 2015 roku, po zamachach w Paryżu. Zarówno wśród sprawców ataków paryskich, jak i zamachów w Brukseli w marcu 2016 roku byli tzw. zagraniczni bojownicy, czyli obywatele UE, którzy wyjeżdżają do Syrii lub Iraku, wstępują do grup terrorystycznych, a po powrocie planują zamachy w Unii. Nowe przepisy mają pomóc w wykrywaniu takich osób w chwili wyjazdu albo powrotu do Unii.

Według zmian, kraje unijne będą zobowiązane do przeprowadzania systematycznych kontroli wszystkich osób przekraczających zewnętrzne granice UE, w tym korzystających ze swobody przemieszczania się wewnątrz Unii, czyli obywateli unijnych i członków ich rodzin. Ich paszporty będą sprawdzane w bazie danych Interpolu dotyczącej zaginionych i skradzionych dokumentów, a także w Systemie Informacyjnym Schengen i innych bazach danych, które pozwolą stwierdzić, czy osoby te nie stanowią zagrożenia dla porządku publicznego i bezpieczeństwa wewnętrznego.

Będzie to dotyczyć wszystkich zewnętrznych granic: lądowych, morskich oraz lotnisk. Kontrolowani będą zarówno wjeżdżający na terytorium UE, jak i wyjeżdżający.

Gdyby te systematyczne kontrole miały poważnie zakłócać ruch na granicach morskich i lądowych, możliwe będzie przeprowadzanie tylko kontroli wyrywkowych, ale pod warunkiem, że ocena ryzyka wykaże, iż nie stworzy to zagrożenia dla porządku publicznego, bezpieczeństwa wewnętrznego, relacji z innymi krajami czy zdrowia publicznego.

Wyrywkowe kontrole nie będą możliwe na lotniskach, jednak porty lotnicze będą mieć sześć miesięcy na dostosowanie się do zaostrzonych zasad kodeksu granicznego Schengen. W wyjątkowych sytuacjach, gdy na lotnisku brakuje odpowiedniej infrastruktury i potrzeba więcej czasu na dostosowanie, ten okres przejściowy może być wydłużony do 18 miesięcy.

W świetle obecnie obowiązujących przepisów systematycznym kontrolom na granicach zewnętrznych poddawani są obywatele krajów spoza UE, wjeżdżający na jej terytorium. Obywatele unijni sprawdzani są tylko wyrywkowo. Kraje członkowskie mogą jednak wprowadzić bardziej pogłębione kontrole także osób z paszportami Unii, np. przybywających z określonego kierunku czy państwa, jeżeli uznają, że istnieje jakieś zagrożenie.