common.wikimedia
common.wikimedia

Jak podaje portal bydgoszcz24.pl 1 sierpnia, w czasie obchodów rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego młodzi ludzie chcący oddać hołd poległym zostali zatrzymani i wylegitymowani przez nadgorliwych funkcjonariuszy. Oficjalny powód? Rzucony na chodnik niedopałek.

W piątek 1 sierpnia w Bydgoszczy o 17 odbywały się równolegle dwie uroczystości. Oficjalna – zorganizowana m.in przez Miasto Bydgoszcz i społeczna – zorganizowana przez Bydgoskie Patriotki i kibiców Zawiszy Bydgoszcz. Ta druga miała mieć miejsce na Starym Rynku.

W pewnym momencie oczom lokalnego dziennikarza ukazał się szokujący widok. Pod ścianą stało kilku młodych chłopaków spisywanych przez policjantów. Ubrani w patriotyczne koszulki są dokładnie sprawdzani, czy nie figurują w policyjnych rejestrach. Traktowani z góry i jak potencjalni chuligani. Na pytanie dziennikarza o powód takiego potraktowania młodych ludzi policjanci stwierdzili: „Udokumentowaliśmy fakt popełnienia wykroczenia – wyjaśnił mundurowy. – Jeden z nich w publicznym miejscu rzucił peta na ziemię”. Na kolejne pytanie dziennikarza o to, dlaczego pod ścianą stało kilka osób pada odpowiedź: „Będą świadkami popełnienia wykroczenia”.

Pozostaje pogratulować funkcjonariuszom skuteczności i ujęcia groźnych zbirów.

na podstawie: bydgoszcz24.pl