
Do wybuch doszło w kopalni węgla kamiennego, w czwartek o godz. 17:16. Kopalnia znajduje się w miejscowości Stonawa w powiecie Karwina w Republice Czeskiej. Katastrofa górnicza była spowodowana wybuchem metanu znajdującego się 800 metrów pod ziemią.
W czeskiej kopalni CSM w Karwinie na zmianie było tego dnia 23 górników. Spośród nich 22 górników obywatelstwa polskiego. Na miejscu zginęło 13 osób, w tym 12 Polaków i 1 Czech. Rannych zostało 10 osób. Trzy z nich trafiły do szpitala, jeden Polak jest ciężko poparzony, w wyniku czego musiał przebyć operację.
Premier @MorawieckiM w #Karwina: Kierujemy się informacjami otrzymanymi od strony czeskiej. Są one dramatyczne. Nie ma szans na to, aby ktokolwiek przeżył z 13 górników, którzy nie zostali wydobyci.
— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) December 21, 2018
Duża liczba polaków w czeskich kopalniach jest spowodowana możliwością dużego zarobku. Największa fala miała miejsce w latach 90. XX ze względu na ówczesną restrukturyzację górnictwa. W rezultacie w czeskich kopalniach zatrudniło się kilka tysięcy Polaków.
Akcja ratunkowa.
Akcję ratunkową przeprowadzali czescy ratownicy i dwa zastępy polskich ratowników z Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego w Bytomiu. Decyzja o wysłaniu polskiej ekipy zapadła po rozmowie premiera Czech z Mateuszem Morawieckim. Jednak w piątek wszelakie działania musiały zostać wstrzymane. Stężenie metanu było zbyt wysokie, oprócz tego nadal utrzymuje się niebezpiecznie wysoka temperatura i pożar . -Podziemny pożar utrudnił prace ratownicze w kopalni CSM w Karwinie – wyjaśnił dyrektor wykonawczy eksploatującej tę kopalnię spółki OKD Boleslav Kowalczyk.
Sytuacja w kopalni w Karwinie w Czechach jest nadal dramatyczna. Polskie służby pozostają na miejscu i są gotowe do wsparcia wszelkich działań czeskich ratowników. Rodziny górników i poszkodowani górnicy mogą liczyć na wszelką pomoc ze strony państwa.
— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) December 21, 2018
Udało się dotychczas wydobyć spod ziemi ciało zaledwie jednego górnika.
Przyczyny wybuchu metanu.
Cała katastrofa górnicza była spowodowana wybuchem metanu, co potwierdza również rzecznik spółki OKD.
– Mogę potwierdzić, że o godzinie 17.16 doszło do katastrofy górniczej. Przyczyną było zapalenie się metanu, co spowodowało dewastację niektórych wyrobisk. Pod ziemią działania podjęli ratownicy górniczy, którzy muszą dokładnie zbadać teren, choć jest on obecnie trudno dostępny – skomentował wybuch Ivo Czelechovsky, rzecznik spółki Kopalnie Ostrawsko-Karwińskie (OKD).
Po nagłośnieniu katastrofy, Główny Instytut Górnictwa opublikował nagranie pokazujące jak wygląda wybuchu metanu w kopalni.
Już słyszeliście o wypadku w czeskiej kopalni w Karwinie, gdzie w wyniku wybuchu metanu zginęli/zostali ranni górnicy. Trudno sobie wyobrazić jak wygląda taki wybuch, więc oto nagranie wykonane w kontrolowanych warunkach w Kopalni Doświadczalnej "Barbara" w Mikołowie, część GIG. pic.twitter.com/wTI95YvLYG
— Meteo GIG (@MeteoGIG) December 21, 2018
Natomiast w rozmowie z TVN24, Marek Czyżycki były ratownik górniczy, opisuję przykładową przyczynę takiego wybuchu. Jak twierdzi ratownik Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego, do takiego zajścia może dojść zaledwie, gdy „nagły wypływ metanu” akurat natrafi „na twardszy kamień, który zaiskrzył”.
23 grudnia- dniem żałoby narodowej.
Premier Czech Andrej Babisz, wicepremier oraz minister spraw wewnętrznych Jan Hamaczek wraz z Komendantem Głównym Straży Pożarnej Drahoslavem Rybou zdecydowali się uczcić pamięć ofiar. W sobotę, w samo południe, przez 140 sekund, w całych Czechach rozbrzmiał dźwięk syren, ku pamięci ofiar. Taki hołd ostatni raz złożono czeskim żołnierzom, którzy zginęli w Afganistanie.
W związku ze śmiercią 12 Polaków, którzy zginęli w następstwie czwartkowego wybuchu metanu w kopalni węgla kamiennego ČSM w Karwinie w czeskiej części Śląska Cieszyńskiego, niedziela w całej Polsce będzie dniem żałoby narodowej.
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) December 21, 2018
W Polsce także zapadła decyzja o uczczeniu pamięci górników. Prezydent Andrzej Duda ogłosił niedzielę (23 grudnia) dniem żałoby narodowej. Na znak jednoczenia się z rodzinami zmarłych, flaga państwowa na gmachach publicznych zostanie opuszczona do połowy masztu i przepasana kirem.