Prawda o aborcji najwyraźniej bardzo uwiera pewne środowiska. We Wrocławiu, „nieznani sprawcy” zniszczyli wystawę Fundacji Pro – Prawo do życia tnąc ją ostrymi narzędziami.
Część plakatów jest doszczętnie zniszczona, ale naprawimy co tylko się da. Wystawa, tak jak poprzednie, wróci jeszcze do obiegu. Nie damy ukryć prawdy o aborcji! – mówi Adam Brawata, koordynator wrocławskiej komórki Fundacji Pro-Prawo do Życia. Według niego, za dewastacją może stać jedna z osób, które protestowały przeciwko wystawie na początku czerwca.
Policja skutecznie go zbyła. Widocznie postanowił się zemścić. Jest do tego stopnia żenujący, że przyjechał na miejsce zniszczonej wystawy tylko po to, aby zatrąbić i pokazać wolontariuszowi dokumentującemu zniszczenia środkowy palec – mówi Brawata.
W lutym zniszczono inną wystawę w Pliwicach koło Sochaczewa a w marcu w gminie Błonie. We Wrocławiu po raz pierwszy zniszczono antyaborcyjną wystawę w ubiegłym roku. We wszystkich przypadkach dewastacji dokonywano ostrym narzędziem którym cięto banery.