
To nie żart. W ramach miejskiego budżetu obywatelskiego już po aferze z szafą gen. Kiszczaka złożono wniosek o budowę pomnika Lecha Wałęsy na jednym w wrocławskich placów.
Pomysłodawca projektu wyliczył, że jego koszt to 250 tys. zł. W uzasadnieniu możemy przeczytać, że „Lech Wałęsa to bohater wolnej i niepodległej Polski”.
Wniosek będzie analizowany przez urzędników magistratu. Sprawdzą oni, czy jest on zgodny z zasadami Wrocławskiego Budżetu Obywatelskiego. Weryfikacja projektu ma trwać do czerwca.
wpolityce.pl/gazetawrocławska.pl/mn
To wszystko poto żeby dzielić społeczeństwo.
Żyjemy normalnie:-)
Oczywiste, iż celowo rzucono pomysł właśnie teraz. W końcu to ich „bohater”, który ma kłopoty bo może prawda o nim i tym co zrobił wyjść na jaw. Ba. Może nawet w krytycznej sytuacji puścić parę i co wtedy? . Bohatersko pomógł okantować „polaczków” jak nas oni nazywają z lubością. Dzięki niemu pozbijali majątki na tym co cały naród za komuny budował, a oni to ukradli i sprzedali.