Foto: commons.wikimedia.org

Prokuratura w Poznaniu umorzyła sprawę przeciwko dyrektorce Teatru Ósmego Dnia, nie dopatrując się w nazwaniu papieża „chujem” przestępstwa.

Po tym jak nowym papieżem został kardynał Bergoglio, dyrektorka Teatru Ósmego Dnia – Ewa Wójciak na profilu na facebooku napisała: „No i wybrali chuja”. Po całym zajściu wszczęto postępowanie z paragrafu o „publicznym znieważeniu głowy obcego państwa”. Autorka wulgarnego wpisu tłumaczyła się, że wpis miał charakter prywatny i był adresowany do grona znajomych. Na prokuratorów najwyraźniej takie tłumaczenia podziałały, bowiem zdecydowano o umorzeniu całej sprawy ponieważ zdaniem śledczych czyn nie nosi znamion przestępstwa.

W tej sytuacji należy zadać trzy pytania:

1. Czy osoba używająca wobec głów innych państw wulgaryzmów nadaje się do tego, by kierować placówką kulturalną?

2. Skoro treści pisane na facebooku są „prywatne” i „adresowane do znajomych” to dlaczego facebook ingeruje w nie i cenzuruje niewygodne wpisy blokując ich autorów?

3. Co zrobiłaby pani Wójciak, gdybym pozostając w tematyce anatomicznej nazwał ją „c**ą”? Czy również uznałaby to za usprawiedliwioną prywatę?

na podstawie: pch24.pl/