Premier Ewa Kopacz podczas swojego powyborczego przemówienia starała się zachować dobry nastrój. Okazuje się jednak, że wieczór wyborczy PO trwał zaledwie kilka minut, a czołowi politycy ugrupowania „ulotnili się” zaraz po ogłoszeniu wyników.
Wstępne wyniki wyborów mówią, że Platforma Obywatelska straciła władzę na rzecz Prawa i Sprawiedliwości. Partia Ewy Kopacz miała uzyskać 23% głosów przy 39% partii Jarosława Kaczyńskiego. Jak informuje dziennik.pl na wieczór wyborczy przyszło niewielu polityków PO – a duża część, tych którzy się zjawili ulotniła się zaraz po ogłoszeniu wyników.
Była premier Ewa Kopacz robiła dobrą minę do złej gry:
Polska dzisiaj jest zdecydowanie piękniejsza niż 8 lat temu. Polska to kraj w którym rozwijamy się gospodarczo, a bezrobocie jest jednocyfrowe. W takiej kondycji zostawiamy dzisiaj kraj tym, którzy wygrali wybory – mówiła.
W rzeczywistości jednak nastroje w partii nie są najlepsze o czym świadczy fakt, że wieczór wyborczy Platformy trwał zaledwie 5 minut. Porażka pomimo wsparcia głównych mediów musi frustrować podwójnie.