Przemysław Wipler, wiceprzewodniczący partii KORWiN udzielił wywiadu portalowi polskatimes.pl. Tematem rozmowy był m.in. powszechny dostęp do broni.
Partia KORWiN zbiera obecnie podpisy pod trzema obywatelskimi projektami ustaw. Dotyczą one dostępu do broni, przywrócenia kary śmierci oraz rozszerzenia prawa do obrony koniecznej.
Polacy są najbardziej rozbrojonym narodem w Europie. Ukraińcy mają kilka razy więcej broni niż my, Rosjanie i Niemcy kilkanaście razy więcej. Czesi mają świetnie prosperujący prywatny przemysł zbrojeniowy i są wielkim jej eksporterem. Nie ma w tej chwili poboru ani armii zawodowej. Polacy nie mają także kultury posiadania broni, a biorąc pod uwagę złe rzeczy, które dzieją się na świecie, uważam, że praworządny, zdrowy na umyśle Polak powinien mieć prawo do posiadania broni, pod warunkiem, że przejdzie precyzyjne badania i zaprojektowaną przez nas ścieżkę. Chcemy, żeby pozwolenie na nią nie zależało od dobrej woli policjanta czy urzędnika. Chcemy, by broń była dostępna tak jak prawo jazdy. Jeżeli mamy oczywiście odpowiednie kompetencje i umiejętności – powiedział Wipler.
Polityk stwierdził, że zarówno w Polsce, jak i na świecie z niewłaściwego użycia broni trzeba się będzie wytłumaczyć, natomiast tym, co ma na uwadze, jest zapewnienie polskim rodzinom bezpieczeństwa.
Człowiek, który używa broni i robi krzywdę, w Polsce i na świecie zawsze będzie musiał się z tego wytłumaczyć. Jeżeli ktoś był napadnięty we własnym mieszkaniu, to powinien mieć prawo bronić się wszystkim, co ma, nie badając, czy ten pan, który wszedł przez okno do sypialni miał nóż czy pałkę. Każdy kto został napadnięty, ma prawo się bronić. Tego chcę dla Polaków, tego chcę dla własnej rodziny – powiedział.
Jestem przeciwko posiadanie broni polnej, psychopatów u nas pod dostatek. To że nie doszło nigdy w Polsce do jakieś masakry, to dzięki że nie mamy powszechnej dostępu do broni.
Tak uważasz? Masakr siekierami, maczetami czy nożami w to nie wliczasz jak rozumiem? Czy strzelanin w warszawie, Łodzi czy Krakowie?
Ci którzy broni mieć nie powinni, tą broń mają. Taka jest rzeczywistość.
Najwyższa pora dać broń tym którzy mieć ją powinni.
Pozdrawiam
Owszem, zgadzam się z tobą, zdarzają się porachunki gangsterskie pomiędzy sobą. Siekiery, maczety, czy noże, to specjalność kibiców Wisły Kraków. Mam na uwadze masakry jakie występują w Stanach i w innych kraja, w szkoła, w klubach, w kinach, czy w centrach handlowych itp. gdzie jest powszechny dostęp do broni. Dlatego przeraża mnie jakby Polacy posiadali tyle broni co Amerykanie. U nas niema takiej kultury na posiadanie broni, co mają kraje zachodnie.
A skąd wiesz, że nie ma u nas takiej kultury skoro nigdy powszechnego dostępu do broni nie było. No może poza wojnami ale wtedy za bardzo w kinach, klubach czy centrach handlowych masakr z tego powodu nie było.
Przeraża Cię to dlatego, że masz bardzo niskie mniemanie o własnych rodakach. Polacy nie są tacy głupi za jakich ich masz.
Pozdrawiam
Każdy człowiek powinien mieć prawo do broni. Skoro mafie, przestępcy czy terroryści mają do niej dostęp to czemu zwykły człowiek takiej możliwości nie posiada? Jak się bronić przeciwko broni palnej? Nożem kuchennym? W końcu te „poważniejsze zabawki” z rodzaju broni białej również są nielegalne.
Najwyższa pora z tym coś zrobić.
Pozdrawiam
Też tak uważam. Powinien być kurs obsługi. Egzamin z obchodzenia się z bronią i strzelania.