Jak poinformowało Polskie Radio, decyzją Ministra Obrony Narodowej – Tomasza Siemoniaka rotmistrz Witold Pilecki, został pośmiertnie awansowany do stopnia pułkownika.
Witold Pilecki był rotmistrzem kawalerii Wojska Polskiego, żołnierzem Armii Krajowej czy uczestnikiem wojny polsko – bolszewickiej. Najbardziej wsławił się jednak dobrowolnym przeniknięciem do obozu koncentracyjnego Auschwitz – Birkenau, gdzie podjął się organizacji ruchu oporu. Przygotowywał raporty, o sytuacji w obozie które przekazywane były na zewnątrz. Niestety jak to często bywało i tym razem nasi „Zachodni przyjaciele” mieli gdzieś los więźniów i przez lata nie dawali wiary opisom i raportom, nie kiwając nawet palcem by im pomóc. Udało Mu się uciec z obozu w nocy z 26 na 27 kwietnia 1943.
Przez władze PRL oskarżony o działalność wywiadowczą na rzecz rządu na emigracji. Poddany brutalnemu i długotrwałemu „śledztwu”. Katowany przez jednego z największych zwyrodnialców Eugeniusza Chimczaka. Rotmistrz Pilecki mówił, później że przy tym co spotyka go z rąk komunistów „Oświęcim to była igraszka”. Łącznie przedstawiono mu sześć zarzutów. Prokuratorem oskarżającym w tym procesie był major Czesław Łapiński, a przewodniczącym składu sędziowskiego – podpułkownik Jan Hryckowian. Sędzią był kapitan Józef Badecki. Sam skład sędziowski był już nielegalny i sprzeczny z ówczesnym prawem.
Finalnie 15 marca 1948 Witold Pilecki został skazany na karę śmierci. Wykonano go strzałem w tył głowy a zrobił to Piotr Śmietański zwany „Katem z Mokotowa”. Przez lata pamięć o rotmistrzu była plugawiona i zakłamywana przez propagandystów obcego systemu. Można było o nim mówić źle albo wcale.
Ostatnie lata przyniosły jednak pewną „odwilż”. Powstawać zaczęły książki, filmy, piosenki. Stał się idolem dla wielu młodych ludzi. Pośmiertnie w 2006 roku został odznaczony Orderem Orła Białego.
Wniosek o awans do stopnia pułkownika złożyła Federacja Stowarzyszeń Weteranów i Walk o Niepodległość Rzeczypospolitej Polskiej. Swój wniosek złożyła także młodzieżówka PiSu proponując awans do stopnia generała. Minister Siemoniak podpisał wniosek i Witold Pilecki otrzymał pośmiertnie w pełni zasłużony awans.
CZEŚĆ I CHWAŁA BOHATEROM !!
w oparciu o: polskieradio.pl