Nie milkną echa kolejnych problemów Agory i jej flagowego okrętu – „Gazety Wyborczej”. Mimo wszystko członkowie zarządu Agory nie oszczędzają na swoich premiach.

W roku 2016 w „Gazecie Wyborczej” rozpoczęły się zwolnienia grupowe, które objęły 190 pracowników. Odnotowano również rekordowy spadek czytelnictwa – średni wynik w skali roku spadł o ponad 23%. To nie wszystko. W zeszłym roku spółka była zmuszona do sprzedaży swojej łódzkiej siedziby.

Jak wynika z informacji portalu Wirtualnemedia.pl nawarstwiające się problemy nie wpłynęły na wysokość uposażenia szefostwa spółki. Członkowie zarządu Agory zarobili w ubiegłym roku 8,57 mln złotych, a to aż o 5,7 mln zł więcej niż w roku poprzednim – największy wpływ na taki stan rzeczy miał wzrost premii.

Trzecia droga. Konsumpcjonizm dla kierownictwa, ideowość dla pracowników – skomentował sytuację Rafał Ziemkiewicz.