Niepokojące doniesienia napłynęły z Wielkiej Brytanii. W południowo-zachodnim Londynie doszło do eksplozji. Wybuch miał miejsce w metrze. Co najmniej 20 osób zostało rannych. Według policji był to akt terrorystyczny.
Do eksplozji w londyńskim metrze doszło w piątek po godzinie 8 miejscowego czasu, na stacji Parsons Green. Ładunek wybuchowy w plastikowym białym pojemniku stał przy drzwiach wagonu metra. Według informacji, do których dotarli dziennikarze Sky News, ładunek nie wybuchł w całości.
Jak podaje „The Sun”, słychać było krzyki ludzi. Po wybuchu w metrze, w Londynie zapanował chaos. Pasażerowie rzucili się do ucieczki.
Ucierpiało co najmniej 20 osób. Pojawiły się informacje, że mają poważne poparzenia m.in. twarzy.
Brytyjska policja przed południem w piątek poinformowała, że traktuje poranne zdarzenie w metrze jako akt terrorystyczny.
Witness tells @sophieraworth at Parsons Green she heard a bang, a pause and saw a wall of flames. She saw people with burns to face. pic.twitter.com/IXnbTR1OUI
— Victoria Derbyshire (@VictoriaLIVE) 15 września 2017
#parsonsgreen pic.twitter.com/0OUV819EtE
— Sylvain Pennec (@sylvainpennec) 15 września 2017
Still unclear but very scary – extremely heavy armed police presence now #ParsonsGreen pic.twitter.com/WkodyNsfk0
— Alex Littlefield (@A_Littlefield) 15 września 2017