Działania osób związanych z Instytutem Ordo Iuris doprowadziły do unieważnienia wyroku nakazującego drukarzowi, który odmówił wykonania roll-up’u promującego ruch LGBT, zapłacenie grzywny.

Pracownik łódzkiego przedsiębiorcy odmówił wykonania materiałów promocyjnych na zamówienie organizacji LGBT, uzasadniając to tym, że swoją pracą nie przyczynia się do promowania ruchów homoseksualnych. Taka odpowiedź nie spodobała się pederastom, którzy w porozumieniu z Rzecznikiem Praw Obywatelskich wytoczyli sprawę karną. Sąd Rejonowy dla Łodzi-Widzewa w Łodzi uznał winę pracownika drukarni i skazał go na karę grzywny w wysokości 200 zł.

Wyrok nakazowy Sądu Rejonowego dla Łodzi-Widzewa, zagrażający gwarantowanej konstytucyjnie wolności gospodarczej przedsiębiorcy i przekreślający wolność sumienia pracownika, został wydany po interwencji Rzecznika Praw Obywatelskich, występującego po stronie działaczy LGBT już od pierwszych etapów postępowania – czytamy w komunikacie.

W wyniku interwencji prawników Ordo Iuris wyrok został unieważniony.

W sprawie brak jest merytorycznych przesłanek do uznania winy i skazania obwinionego pracownika, który miał pełne prawo do odmowy wykonania usługi na rzecz działaczy LGBT. Prawo krajowe wprowadza bowiem obowiązek świadczenia usług jedynie w bardzo wąskim zakresie świadczeń o szczególnym i najistotniejszym znaczeniu. (…) Ponadto, jakiekolwiek obowiązki prawne (za wyjątkiem ochrony życia ludzkiego) nie mogą prowadzić do przekreślenia wolności sumienia, stanowiącej konstytucyjnie poświadczone, nienaruszalne i niezbywalne, prawo podstawowe.

Zaangażowanie urzędu Rzecznika Praw Obywatelskich przeciwko wolnościom i prawom konstytucyjnym pracownika drukarni, w imię ochrony interesów działaczy LGBT, uznać należy za sprzeczne z aksjologią konstytucyjną oraz zasadą równego traktowania przez władze publiczne – brzmi treść dokumentu.

Osoby związane z Instytutem zwracają uwagę na nierzetelność Kampanii Przeciw Homofobii, która na swoim Facebooku zamieściła informację o rzekomym skazaniu przedsiębiorcy.

Informacja opublikowana 25 lipca na stronie internetowej Kampanii Przeciwko Homofobii jest rażąco nierzetelna, ponieważ wskutek skutecznie wniesionego sprzeciwu przygotowanego przez prawników Ordo Iuris, wyrok nakazowy utracił już moc. Sprawa trafiła do rozpoznania na rozprawie, a sąd przeprowadzi czynności dowodowe i zapozna się dopiero z argumentacją obwinionego.