Foto http://commons.wikimedia.org
-Jeśli KNP  uzyska podobny rezultat w wyborach samorządowych, to dzięki temu może  przed przyszłorocznymi wyborami parlamentarnymi przekonać swoich  wyborców, że nie muszą obawiać się „zmarnowania głosu”- o szansach KNP w zbliżających się wyborach, sytuacji na Ukrainie oraz sprawie żydowskich roszczeń ze Stanisławem Michalkiewiczem rozmawiał Piotr Szustak.
W ostatnich wyborach do parlamentu europejskiego Kongres Nowej Prawicy otrzymał 7.15 %. Czy według Pana formacja ta ma szanse namieszać w zbliżających się wyborach, czy był to jedynie epizod jak mawiają przeciwnicy tej partii ?
Mam nadzieję, że ma szanse potwierdzić ten rezultat – głównie ze  względu na zmianę pokoleniową, jaka dokonała się wśród polskich wyborców. Znaczna część młodych ludzi skłania się ku postawom  anty systemowym, a program KNP wychodzi temu naprzeciw. Jeśli KNP  uzyska podobny rezultat w wyborach samorządowych, to dzięki temu może  przed przyszłorocznymi wyborami parlamentarnymi przekonać swoich  wyborców, że nie muszą obawiać się „zmarnowania głosu” – co zawsze  było problemem tej partii, jeszcze w czasach UPR – i dzięki temu może  utrwalić swoją pozycję na politycznej scenie.
Na miesiąc przed wyborami w większości sondaży prowadzi Platforma Obywatelska. Według Pana Polacy po objęciu przez Donalda Tuska funkcji przewodniczącego Rady Europejskiej oraz przetasowań w rządzie dali tej formacji kolejną szanse, czy raczej sondaże można traktować jako propagandę obozu rządzącego ? 
Myślę, ze te jest wykorzystywane propagandowo, ale ten wskaźnik  popularności może być zbliżony do rzeczywistego, bo PO po 7 latach  rządzenia dorobiła się zwartego środowiska które z sukcesem  politycznym tej partii wiąże własne źródła utrzymania i kręcenia tzw.  „lodów”. Z rodzinami, które tez z tych możliwości korzystają i są tego  świadome, daje to całkiem spory elektorat – a reszta jest produktem  telewizyjnej propagandy.
Ostatnie miesiące to ciągłe informacje nt. „konfliktu ukraińskiego” czy wg Pana Polska dobrze zrobiła wtrącając się  w ten konflikt czy powinna raczej sprawiać wrażenia obserwatora? 

Polska otrzymała od USA ponowną propozycję podjęcia się ryzykownej  roli amerykańskiego dywersanta w Europie Wschodniej, w związku ze  „zresetowaniem” przez prezydenta Obamę swego poprzedniego „resetu” w  stosunkach z Rosją – i propozycję te przyjęła. Nie było to sprzeczne z  polskim interesem państwowym, bo „reset resetu” wysadził w powietrze  lizboński porządek polityczny, w którym ramy polityki europejskiej  wyznaczało strategiczne partnerstwo rosyjsko-niemieckie, przy którym  Polska jest między szczękami imadła. Ale skoro już Polska podjęła się  tej roli, to nie powinna powtarzać błędu prezydenta Kaczyńskiego i  pełnić tę niebezpieczną rolę za darmo. Dlatego podczas pobytu  prezydenta Obamy w Warszawie dwukrotnie apelowałem na antenie Radia Maryja,by załatwić przynajmniej dwie sprawy: żeby USA przyrzekły  Polsce, że nigdy pod żadnym pozorem nie będą wywierały na Polskę  nacisków w sprawie zadośćuczynienia żydowskim roszczeniom majątkowym  oraz – po drugie – że skoro Polska,na żądanie USA, podjęła się roli  dywersanta, to siłą rzeczy stała się państwem frontowym. Zatem powinna  być przez USA potraktowana tak samo, jak inne państwo frontowe, tzn.  Izrael. Oznaczałoby to finansową kroplówkę amerykańską dla Polski w  wysokości 4 miliardów dolarów rocznie – plus takie same udogodnienia  wojskowe, z jakich w stosunkach z USA korzysta Izrael. Ale nikt nawet  sie na ten temat nie ośmielił zająknąć i – jak to wyraził min.  Sikorski – zrobiliśmy Obamie laskę za darmo.

W czerwcu odbyło się głosowanie w sprawie emerytur dla Żydów z tytułu szkód doznanych ze strony nazistów i bolszewików na ziemiach polskich w czasie wojny i okresu stalinowskiego. Łącznie około 50 tys. Żydów, w tymosoby, które nie mieszkają w naszym kraju mają szanse na pobieranie emerytur. (ustawia przeszła jednogłośnie, przeciwko był jedynie Wojciech Szarama (PiS) oraz Przemysław Wipler (KNP) – przyp. red.). Czy to jeden z pierwszych punków do realizacji całkowitego zadośćuczynienia dla Żydów za okres 2 Wojny Światowej?
Możliwe – chociaż znacznie groźniejsza jest deklaracja ministra  Schetyny z 5 października w sprawie gotowości Polski do realizacji  żydowskich roszczeń.
Obecnie jestem w trakcie czytania Pana książki „Michalkiewicz-ANTYPOLONIZM”. Kto wg Pana obecnie najbardziej  zagraża suwerenności naszego kraju i dlaczego? 
My sami – bo tolerujemy obcą agenturę w strukturach państwa,  zamiast karać zdradę śmiercią.