Na weselu w Turcji doszło do zamachu terrorystycznego. Nie żyje co najmniej 30 osób.

Do eksplozji bomby doszło w sobotni wieczór podczas przyjęcia weselnego, które odbywało się pod gołym niebem w mieście Gaziantep, blisko granicy z Syrią. „Prawdopodobnie ataku dokonał zamachowiec samobójca” – powiedział wicepremier Turcji Mehmet Simsek.

Prezydent Recep Tayyip Erdogan wydał w niedzielę rano komunikat, w którym oznajmił, że za zamachem może stać Państwo Islamskie, które porównał do zwolenników muzułmańskiego przewodnika duchowego Fethullaha Gulena oraz Partii Pracujących Kurdystanu.

Dotąd mówi się o 30 ofiarach zamachu.