Jednym z argumentów za przekazaniem naszych pieniędzy z OFE do ZUS było twierdzenie, iż fundusze okradają Polaków, pobierając horrendalnie wysokie prowizje. Tymczasem ZUS pobiera od naszych składek prowizję jeszcze wyższą.
Jednym z koronnych i bardzo obrazowych argumentów używanych przez polityków było twierdzenie, iż fundusze łupią Polaków, pobierając od każdej wpłaconej składki prowizję w wysokości aż 3,5%. Wkrada się jednak hipokryzja, ZUS bowiem jest jeszcze bardziej zachłanny i pobiera od naszych składek prowizję znacznie wyższą niż OFE.
W 2012 roku państwowy moloch zebrał łącznie 122,15 mld zł składek. Natomiast koszt jego utrzymania wyniósł 4,15 mld zł, w tym 800 mln zł pochłonęło utrzymanie systemu informatycznego. Wynika z tego, że jego prowizja wynosi 3,4%, czyli 26% więcej niż OFE. W przyszłym roku ta dysproporcja będzie jeszcze większa i będzie wynosiła 252%.
na podstawie: polskiepiekielko / zus.pox.pl