Nam katolikom, życie ludzkie na każdym jego etapie i niezależnie od wszelkich szczegółów, nie jest obojętne. To dlatego od lat istnieją takie instytucje jak choćby Caritas, czy Okna Życia (a to tylko pewien mały ułamek możliwych przykładów). I dlatego dziś i jutro nie zabraknie nas pod Sejmem.

Tak, jak nikogo zapewne nie dziwi, że takie organizacje jak Caritas, czy Bractwo Małych Stópek pomaga od lat ludziom na różnych etapach ich życia, tak nie powinno nikogo dziwić, że w sytuacji możliwego przełomu w kwestii poszerzenia zakresu ochrony życia ludzkiego, niejedna organizacja zachęca swoich członków i sympatyków do przekonywania posłów o konieczności pełnego przestrzegania przez polskie prawo praw człowieka, do modlitwy w tej intencji, czy wreszcie do obecności pod Sejmem, aby swoją aktywnością pokazać, że Polakom temat praw człowieka nie jest obojętny.

Nie może dziwić, że pikietę pod Sejmem organizuje już dzisiaj – choć debata w sprawie życia jest dopiero jutro – Fundacja Życie i Rodzina (pikieta rozpocznie się o godzinie 18). Nikt nie powinien być zaskoczony faktem, że jutro zwolennicy praw człowieka będą pod Sejmem zarówno przed wspomnianą dyskusją parlamentarną (na organizowanej przez Fundację Pro – Prawo do życia pikiecie, która rozpocznie się o godzinie 15), jak i w jej trakcie (na pikiecie „Tak dla życia” organizowanej przez Prawicę Rzeczypospolitej). Ale najważniejsze, że mimo jęków i zawodzeń środowisk anty-humanitarnych, pod projektem mającym na celu poszerzyć zakres prawnej ochrony życia podpisało się niemal pół miliona Polaków i teraz ten projekt może być procedowany w Sejmie.