Od 12 do 25 lipca 1945 roku trwała operacja przeprowadzona przez NKWD, LWP i UB nazywana obławą augustowską. Dziś określana jest „Małym Katyniem”.

Obława augustowska była największą zbrodnią komunistyczną w powojennej Polsce. Pacyfikacji poddano działaczy podziemia niepodległościowego i niosącej im pomoc miejscowej ludności.

Oddziały radzieckie przetrząsały lasy i wsie, aresztując podejrzanych o kontakty z podziemiem niepodległościowym. Zatrzymano prawie 2 tysiące osób. Urząd Bezpieczeństwa w Augustowie chcąc ułatwić Sowietom pracę, przetłumaczył na język rosyjski spisy członków Armii Krajowej i inne dokumenty UB zawierające informacje na temat podziemia niepodległościowego.

Wiele aresztowań następowało nocą, na wsiach zwoływano zebrania i narady, a następnie aresztowano wszystkich przybyłych. Otaczano małe miejscowości kordonem i przeczesywano każdy dom. Na porządku dziennym były grabieże i gwałty. Wielu zatrzymanych więziono i poddawano brutalnemu śledztwu. Ok. 600 osób nigdy nie powróciło do domów. Ich losy do dziś nie są znane, przypuszcza się, że wszystkich wymordowano na podstawie tej samej decyzji i należy ich uznać za ofiary obławy augustowskiej.