Europosłowie z Niemiec chcą ukarać Polskę i Węgry za „niesolidarną postawę” w kwestii tzw. uchodźców.

Niemcy chcą, by kraje „które nie przestrzegają prawa unijnego albo niewystarczająco biorą udział w przyjmowaniu czy rejestrowaniu uchodźców, miały obcinane unijne dotacje”. Pomysł ten przedstawiła Inge Graessle z CDU, która jest przewodniczącą Komisji Kontroli Budżetowej Parlamentu Europejskiego.

Jak stwierdził wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego Alexander Graf Lambsdorff, mające duży wkład w finansowanie Unii Europejskiej Niemcy nie mogą ponosić większych nakładów niż ich partnerzy. „Rząd Niemiec musi teraz przy zaplanowanym na jesień przeglądzie unijnego budżetu zadbać o to, aby kraje, beneficjenci netto w Unii Europejskiej, jak Polska i Węgry, zachowywały się bardziej solidarnie w kwestiach migracji i respektowały też wartości europejskie” – stwierdził.

To kolejne próby eurokratów, by zrzucić na rozważne kraje pokroju Polski czy Węgier współodpowiedzialność za zalew Europy przez imigrantów z Afryki i Bliskiego Wschodu.