Jak co roku finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy wzbudza wielkie emocje. Tym razem obserwowaliśmy starcie ministra Jakiego i Bartosza Wielińskiego z „Wyborczej”.

W programie „Kawa na ławę” na antenie TVN24 doszło do starcia pomiędzy politykami PiS-u a opozycją. Wszystko w związku z 26. finałem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Bogdan Rymanowski zapytał Patryka Jakiego, czy wycofa się ze słów, jakoby część pieniędzy zebranych do puszek WOŚP trafiało na organizację Przystanku Woodstock.

Orkiestra już wcześniej została zmuszona, żeby się przyznać, że Woodstock jest organizowany z tego, że pieniądze zebrane przez WOŚP są przeciągane, nie wydawane, i w związku z tym są odsetki. I z tych odsetek część Przystanku Woodstock jest finansowana. Jestem przekonany, że ludzie, którzy wrzucają do puszek, o tym nie wiedzą – powiedział Jaki.

Na konferencji prasowej Jerzy Owsiak odniósł się do zarzutów.

Mówienie takich słów, że WOŚP promuje „cywilizację śmierci”, to może u pana na osiedlu, wśród bloków. Powtarzam panu jeszcze raz: nie warto wymachiwać serduszkiem, ale warto wesprzeć WOŚP. Te pieniądze mogą do Pana wrócić. Do Pana i polskiej służby zdrowia. (…) Niech pan dalej ma swoją wizję z klatki schodowej, my nie chcemy dzielić, bo to politycy dzielą – stwierdził.

„Gazeta Wyborcza” zacytowała inne słowa Owsiaka skierowane do Jakiego: Chłopie wyluzuj. Gramy też dla Twojego dziecka. Wiceminister nie wytrzymał.

Żądam od proaborcyjnych Owsiaka i Wyborczej, aby się odczepili od mojego dziecka! Hipokryci! Gdyby stosować Waszą ideologie z czarnych marszów moje dziecko by się nigdy nie urodziło! – napisał na jednym z portali społecznościowych.

O odpowiedź pokusił się dziennikarz „Wyborczej” Bartosz Wieliński.

Gdyby nie sprzęt WOSP moje dzieci nie przeżyłyby 24 godzin. Dlatego żądam żebyś chociaż dziś się zamknął – napisał.