Po sejmowej zdradzie demokratycznych standardów przez koalicję PO – PSL, która zagłosowała przeciw referendum ws. sześciolatków o małżeństwie Elbanowskich i zorganizowanej przez nich akcji „Ratuj Maluchy” zrobiło się ciszej. Nie znaczy to jednak, że przez ten czas próżnowali.

common.wikimedia

Działacze akcji, na czele z Katarzyną i Tomaszem Elbanowskim postanowili zaprotestować przeciwko prowizorce i niedbalstwu Ministerstwa Edukacji, które wpadło na „genialny” pomysł darmowego podręcznika. Książka ma trafić na ławki uczniów we wrześniu, a do księgarń w czerwcu. Tymczasem jak alarmują media nie powołano nawet zespołu, który miałby zająć się merytoryczną zawartością podręcznika.

W ramach protestu i happeningu, działacze akcji „Ratuj Maluchy” przygotowali własny, darmowy „podręcznik” pod tytułem „Ja i mój kraj”. Zaprezentowali go pod Ministerstwem Edukacji. Już wstęp jest niezwykle trafny. Skierowany jest do przyszłych uczniów, których rząd na siłę chce pozbawić dzieciństwa:

„Kochane dzieci!

To nie wiek czyni z nas ucznia, tylko gotowość do podjęcia zadania wyznaczonego przez rząd. Dziś wielu z Was może pytać: Dlaczego nie mogę się dłużej bawić w przedszkolu? Dlaczego muszę siedzieć przez cały dzień w ławce? Co to jest ZUS? Na pytania i odpowiedzi przyjdzie jednak czas na teście trzecioklasisty.

Przed nami rok pasjonującego i niczym nieskrępowanego wypełniania testów i ćwiczeń: w szkole z panią nauczycielką, a po lekcjach podczas wspólnej wieczornej pracy z rodzicami. A zabawa? – spyta może ktoś z Was, dziecinnie. Każdy mądry człowiek wie, że aby móc się bawić trzeba najpierw popracować. Uszy do góry! Do emerytury już tylko 61 lat.

Autorzy darmowego podręcznika”

Dalej podręcznik, podzielony jest na: edukację polonistyczną, przyrodniczą, matematyczną i społeczną. Każdy dział, jest ironią i wykpieniem jednego bardzo poważnego problemu i zaniedbania władzy. W dziale pierwszym znajdujemy np. taką czytankę:

„- Halo! Tu kuratorium.
– A tu poradnia.
– Proszę nie odraczać w tym roku
sześciolatków.
– Dlaczego? Przecież to dzieci
przedszkolne.
– Dlatego, że stracicie pracę.
– Aha, zrozumiałam.
– Do widzenia.”

Ma to oczywiście związek z sytuacją, która ma miejsce w całej Polsce. Okazuje się, że władze zastraszają i wywierają presję na pracownikach poradni, tak by Ci nie odraczali obowiązkiu szkolnego od dzieci i bez względu na fakty wpychali je w wielką szkolną machinę.

Z działu przyrodniczego na uwagę zasługuje „zadanie” dla dzieci. Brzmi ono następująco:

„Jutro do szkoły przyjeżdża pan premier i dziennikarze. Pomaluj trawę na zielono.”

Równie ciekawy jest dział matematyczny, który odnosi się do problemu przeludnienia w szkołach. Połączone roczniki prowadzą do tego, że w klasach upycha się dzieci ponad zdrowy rozsądek. Każdy zdrowo myślący człowiek wie, że taka sytuacja niegatywnie wpływa na efektywności nauki i na samopoczucie uczniów, szczególnie tak młodych. Zdrowo myślący, ale nie przedstawiciel tego rządu. I tak, autorzy podręcznika piszą w nim:

„Po reformie będzie nas więcej w 1 klasach. Już dziś warto się do tego przygotować. W tym celu rozwiąż zadanie.

Zadanie.
W sali jest 15 ławek. Znajdź miejsce dla dodatkowych 10 ławek. Naklej je w odpowiednich miejscach. Potem naklej
kącik zabaw.
*DLA NAUCZYCIELA. Praca z dzieckiem wybitnie uzdolnionym.

Zadanie.
W klasie 1a jest 30 uczniów a w klasie 1b jest 32 uczniów. Do szkoły przyszło 15 nowych pierwszoklasistów. Samorząd nie ma pieniędzy na dodatkowy etat nauczyciela. Rozdziel nowych uczniów tak aby w 1a i 1b było po 25 uczniów.” 

Dział kolejny, dotyczący edukacji społecznej również warty przytoczenia:

„Marian Konopnicki

Abecadło demokracji

Tata z mamą chcą przedszkole i ja też przedszkole wolę. Wszystko to niewiele znaczy jeśli premier chce inaczej. Maszeruję więc do szkoły. Uśmiechnięty i wesoły. Każde dziecko wie już teraz aby słuchać się premiera. Premier kocha sześciolatki, bardziej od rodzonej matki a nasz rząd ma zawsze rację. Mamy w kraju DEMOKRACJĘ.

Zadanie domowe
Naucz się na pamięć, wspólnie z rodzicami, wierszyka Mariana Konopnickiego ,,Abecadło demokracji”. Zapamiętaj!Demokracja jest wtedy gdy obywatel słucha rządu.

*DLA NAUCZYCIELA. Praca z dzieckiem wybitnie uzdolnionym. Tłumaczymy, że wolny wybór jest wtedy, kiedy sejm może w sposób wolny odrzucić głos miliona obywateli.”

Naprawdę, cały „podręcznik” jest fantastycznym pomysłem i celnie punktuje absurdy pozbawionej sensu reformy edukacyjnej a także niezrozumiałe zaparcie się i brnięcie władzy w szkodliwe i przygotowane na kolanie pomysły. Miejmy nadzieję, że tego typu akcje mimo wszystko zwrócą uwagę na ważne problemy i doprowadzą do opamiętania autorów tego beznadziejnego pomysłu.

Cały podręcznik można zobaczyć pod adresem: