Wobec kolejnych niepokojących sygnałów ze strony NIK w sprawie nieprawidłowości przy wyborach samorządowych 2014, coraz głośniej jest o powstającym Ruchu Kontroli Wyborów. Do zaangażowania się w jego działanie zachęcił m.in kandydat na prezydenta RP – Grzegorz Braun.

Spotykamy się po czterech już miesiącach od naszego wejścia do siedziby PKW. Tymczasem już zasądzone został wyroki w tej sprawie, ale najważniejszy i najbardziej miażdżący wyrok wydaje w tych dniach NIK. Kontrolerzy weszli, sprawdzili, stwierdzili że działanie PKW, działanie systemu liczenia głosów w wyborach samorządowych pozostawiało wiele, a może wszystko do życzenia. Możemy kiwnąć głową i powiedzieć: A nie mówiliśmy? – informuje we wstępie filmu zamieszczonego w serwisie youtube.com Grzegorz Braun.

Następnie kandydat na prezydenta, odczytał oświadczenie, które jak poinformował osobiście sygnował:

Bezczelne matactwa i ewidentne fałszerstwa w ostatnich wyborach samorządowych, brak reakcji na nie aparatu ścigania i wymiaru sprawiedliwości połączone z represjami wobec protestujących przeciw odbieraniu Polakom ich politycznych praw, dowodzą postępującego rozkładu struktur państwowych III RP. Zanim te struktury zmienimy, m.in poprzez zmianę prawa wyborczego, musimy sami dopilnować aby obecne wybory prezydencki i parlamentarne były uczciwe. Dlatego deklarujemy pełne poparcie dla ponadpartyjnego Ruchu Kontroli Wyborów. W imieniu mojego komitetu wyborczego, rekomendujemy naszym komitetom ścisłą z RKW kooperację a naszych zwolenników wzywamy do przystępowania do RKW i potwierdzamy, że nasi pełnomocnicy będą kierowali uczestników RKW do Obwodowych Komisji Wyborczych. Jeśli sami nie policzymy głosów, nigdy nie będziemy pewni czy wyniki wyborów prawdziwie odzwierciedlają decyzje Polaków.

CAŁE WYSTĄPIENIE: