Platforma Obywatelska od dłuższego czasu zapowiada złożenie wotum nieufności wobec rządu Beaty Szydło. Kandydatem PO na premiera został Grzegorz Schetyna.

Rząd Szydło od 17 miesięcy demoluje Polskę, polską demokrację, praworządność, zawłaszcza swobody obywatelskie, atakuje samorządy, niezależne sądownictwo, a w ostatnich dniach, tygodniach skompromitował Polskę na arenie międzynarodowej – tłumaczy powód złożenia wniosku Sławomir Neumann.

Działacze Platformy nie kryją, że wiedzą, jak zakończy się ta sprawa, ale utrzymują, że ich głównym celem jest wywołanie dyskusji. Takie działania nie podobają się jednak ruchowi Kukiz’15.

Składane przez PO wotum nieufności dla rządu to kolejny pretekst do bicia piany na mównicy przez 2 godziny. Z góry wiadomo, jaki będzie przekaz. Nic to nie zmienia, można sobie składać wotum, ile się chce, ale to tylko marnowanie naszych pieniędzy – uważa Agnieszka Ścigaj.

Jej zdaniem to kolejny spór partyjny, w który Kukiz’15 nie ma zamiaru się angażować.

Jako Kukiz’15 nie chcemy być przypisywani do jednej ani do drugiej strony. Takie wotum miałoby sens, gdybyśmy mieli 460 posłów wybranych w jednomandatowych okręgach – myślących za siebie i odpowiadających tylko przed wyborcami, a nie przed wodzem partyjnym, jak to jest w przypadku partii politycznych. Teraz każde przegrane wotum nieufności wobec rządu jeszcze bardziej go umacnia – dodała.