16 sierpnia 1920 roku miało miejsce kontruderzenie znad rzeki Wieprz. Dzięki doskonałej organizacji Polakom udało się powstrzymać bolszewicką nawałę rozpoczynając zwycięski marsz na wschód.

gen. Tadeusz Jordan Rozwadowski Foto. wikipedia.pl
gen. Tadeusz Jordan Rozwadowski
Foto. wikipedia.pl

Bitwa warszawska rozpoczęła się jednak już 13 sierpnia gdy dwie grupy wojsk bolszewickich zaatakowały od strony Radzymina i Pragi w kierunku Warszawy. Manewr ten spowodował wyłom w polskich liniach obronnych, jednak już dwa dni później udało się odzyskać utracony teren.

Plan kontruderzenie znad Wieprza okazał się strzałem w dziesiątkę. Pierwszego dnia ofensywy Polaków udało się zająć Włodawę (3 Dywizja Piechoty Legionów), odcinek Wisznice-Wohyń (1 Dywizja Piechoty Legionów), rubież rzeki Wilgi, Garwolin (dywizje wielkopolskie).

17 sierpnia rozpoczął się pościg za wycofującymi się oddziałami bolszewickiej 16 Armii, która utraciła drogę zaopatrzenia, co spowodowało paniczną ucieczkę na wschód. Wojna zakończyła się 18 marca 1921 roku podpisaniem w Rydze traktatu pokojowego, który obowiązywał do 17 września 1939 roku.

Komu zawdzięczamy ten sukces? Autorstwo planu „Cudu nad Wisłą” przypisuje się co najmniej trzem osobom: marszałkowi J. Piłsudskiemu, gen. T. Rozwadowskiemu, oraz gen. M. Weygandowi. Autor niniejszego artykułu przychyla się do kandydata z numer dwa, jednak nie można zapominać o kilku istotnych czynnikach, które również miał wpływ na tak spektakularne zwycięstwo:

1. We wrześniu 1919 roku kryptolog ppłk Jan Kowalewski złamał szyfry bolszewików, dzięki czemu znane były wszystkie

Plakat propagandowy
Foto. wikipedia.pl

posunięcia przeciwnika. Ponadto już w trakcie wojny, jednemu z pułków ułanów udało się zdobyć radiostację nieprzyjaciela co pozwoliło na zakłócenie odbioru w trakcie kulminacyjnego punktu bitwy poprzez nadawanie tekstów z Pisma Świętego.

2. W początkach lipca 1920 roku rząd węgierski na czele z premierem Pál Teleki’m przesłał Polsce 48 milionów naboi do Mausera (później kolejne 22 miliony), 13 milionów naboi do Mannlichera, pociski artyleryjskie oraz niezbędną pomoc w postaci m. in. kuchni polowych.

3. Dowództwo wojsk polskich wykazało się wielką brawurą. Trudno wymienić wszystkich, warto jednak podkreślić, że Wojsko Polskie zachowało idealna postawę wykonując manewr doskonale. Wszyscy generałowie otrzymali rozkaz pozostania przy swoich dywizjach w celu poprawy morale.

4. Ogromną rolę odegrało polskie lotnictwo, które oprócz zapewnienia dodatkowej siły ognia (bomby i karabiny maszynowe) przekazywało także świetne rozpoznanie terenu. Piloci meldowali o panicznym odwrocie nieprzyjaciela co pozwalało na szybsze reakcje dowództwa wojsk polskich (znacznie szybciej zajęto linię Narwii).

5. Hart ducha społeczeństwa, oraz jego mobilizacja. Szacuje się, że w lipcu 1920 roku ochotniczo zaciągnęło się 80 tys. Polaków (ilu zrobiłoby to dzisiaj?). Ciężko pracowały także kobiety w tzw. Lidze Kobiet.

Ze strony polskiej poległo ok. 4,5 tys. żołnierzy, 22 tys. rannych i 10 tys. zaginionych. Straty sowieckie nie są znane. Szacuje się, że zginęło 25 tys. czerwonych Rosjan, a 60 tys. trafiło do polskiej niewoli.

Warto prześledzić jeszcze losy jeńców wojennych obu stron, o czym pojawi się wkrótce artykuł na portalu.