W ostatnich tygodniach trwa spór o kwotę wolną od podatku. Liczne środowiska słusznie zarzucają posłom obłudę. Ci, którzy z takimi oporami wprowadzają zmiany dla obywateli, sami mają kwotę wolną na poziomie ponad 30 tysięcy.
Do sprawy odniósł się we wtorek wicepremier Mateusz Morawiecki.
Posłowie wykonują bardzo ciężką pracę i od 20 lat nie mieli regulacji wolnej od podatku. Doceńmy ciężką pracę polityków – powiedział Morawiecki, a jego słowa oburzyły internautów i komentatorów.
Tomasz Sekielski na Twitterze link z wypowiedzią wicepremiera skomentował krótko i ironicznie: „Bidulki”. O odpowiedź pokusiła się Joanna Lichocka z PiS-u, niegdyś tzw. „dziennikarka”.
Zarabiają kilka razy mniej od Ciebie. I wykonują cięższą pracę niż Twoja… – napisała.
Później, kiedy rozpoczęła dyskusję z Tomaszem Rożkiem z „Sondy 2”, dodała:
Na serio. W Polsce kpi się z pracy posłów, bo kpi się z państwa. Proszę więc pomyśleć, że to praca posłów np. francuskich – stwierdziła.
Podwyższyli kwotę wolną od podatku bezrobotnym i obniżyli podatek od nieruchomości bezdomnym! Talmud w czystej formie!
Parlamentarzystów ja na liczebność kraju jest o 50% przynajmniej za dużo .Gdyby było ich mniej mielibyśmy mniej takich przypadków jak Niesiołowski ,Lichocka,Pawlowicz ,Protasiewicz ,,Misiek” Kamiński,Palikot,Mucha i wielu innych
„Proszę więc pomyśleć, że to praca posłów np. francuskich – stwierdziła.” Też tak uważam, bo praca większości „polskich” posłów polega na robieniu laski każdemu, kto dobrze zapłaci 😀
No, to pojechała po bandzie.. wychodzi z nich bolszewizm, komunizm i socjalizm… Kto tego nie widzi, ten po prostu jest idiotą…