Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko stawia przed sobą i swoim krajem cel odzyskania Krymu i Donbasu.
Poroszenko przemawiał podczas uroczystości związanych ze świętem niepodległości Ukrainy. Stwierdził, że zrobi wszystko, by flaga jego kraju ponownie zawisła nad zaanektowanym przez Rosję Krymem oraz nad Donbasem, choć zadanie to określił jako trudne.
„Naszym niezwykle trudnym zadaniem jest uczynić, by nasza flaga ponownie zawisła nad Donieckiem i Ługańskiem, nad Symferopolem i Sewastopolem” – powiedział. Polityk przypomniał, że w walce o barwy narodowe ginęli i nadal giną ludzie.
Ukraina obchodzi 25-lecie swojej niepodległości. Ogłoszono ją 24 sierpnia 1991 roku. W uroczystościach bierze udział prezydent Polski Andrzej Duda.
Nie rozumiem z jakiej racji nasz Prezydent swoją obecnością akceptuje te brednie. Naprawdę, czy za mało nas wyrznięto?
Ty, poroszenko kiepie a moze tak bialo czerwona flaga zawisnie we lwowie ukraincy sa b szczesliwi w polsce
Na pohybel banderowcom !