Oficjalnie, urzędnicy mieli przeciwdziałać przemocy w rodzinie. W praktyce odbierają dzieci z byle powodów.
Tylko w roku 2013, urzędnicy odebrali rodzicom 571 dzieci – wynika z rządowego sprawozdania z wykonania „Krajowego programu przeciwdziałania przemocy w rodzinie”. Program ma zapobiegać patologiom, wykorzystywaniu seksualnemu i przemocy w rodzinie, ale nadgorliwi urzędnicy często odbierają dzieci ze względu na panującą w domu biedę nie zwracając uwagi na uczucia rodziców i ich pociech.
Jednym z przykładów jest rodzina z Wałbrzycha, której ze względu na ubóstwo odebrano piątkę dzieci.
Byłam świadkiem tej żałosnej interwencji. Nigdy nie widziałam w tym domu cienia alkoholu, przemocy, interwencji policji. Oni się starają, niedawno odświeżyli pokój dzieci, teraz planują kolejny wyremontować – komentowała interwencję Larysa Pacek ze stowarzyszenia Przystań.
na podstawie: polskiepiekielko.pl