Lech Wałęsa kolejny raz tworzy swoją legendę, posługując się internetem.

„Nigdy tego się nie dopuściłem. (…) Dziś w wolnej Polsce, kiedy używa się takich argumentów przygotowanych przez przeciwników w walce, to jest zbrodnia moralna, wobec mnie i mojego przewodzenia” – napisał Wałęsa na jednym z portali społecznościowych w kontekście oskarżeń o współpracę z SB.

„Zostałem maksymalnie poniżony na honorze. (…) Wychowano mnie, że honor jest ważniejszy od pieniędzy, a nawet Życia. Zdrada, Donosicielstwo to największe poniżenie na honorze. Nigdy tego się nie dopuściłem”.

Według byłego prezydenta „nikt przyzwoity” nie uwierzy w jego współpracę z SB. Stwierdził on, że „musi bronić się sam” i jest to dla niego „niezręczna sytuacja”. Powiedział także, że wszelkie dowody jego niewinności zostały zniszczone, natomiast „pozostały podrobione dokumenty z etapu walki, a nieprzyjaciele w wolnej Polsce próbują uznać je, jako autentyczne”.

„Tak pięknie walczyłem i zwyciężałem. Tak wielką cenę płaciłem i takie mnie nikczemności spotkały, to strasznie boli” – zakończył.

 

mn