Max Bacus, przewodniczący  Komisji Finansów Senatu USA zapowiedział rozpoczęcie śledztwa ws. nadużyć amerykańskiej skarbówki. IRS (amerykański Urząd Skarbowy) rozpatrując petycje o zwolnienia podatkowe dla organizacji pożytku publicznego kierował się motywami pozamerytorycznymi.

Wiele konserwatywnych organizacji skarżyło się, że ich petycje dotyczące zwolnień podatkowych spotykały się z odmową i/lub nieproporcjonalnie dużymi żądaniami formalnymi. Spełnienie jednego z nich wymagałoby m.in. wydrukowania ok. 5000 stron w celu podania list darczyńców czy wydruków ze stron organizacji na portalach społecznościowych. – Działania IRS stanowią skandaliczne nadużycie władzy i naruszają zaufanie publiczne – powiedział przewodniczący Komisji Finansów Senatu, Max Bacus. – Kierowanie się w takich przypadkach poglądami politycznymi jest nie tylko nie właściwe, lecz jest wręcz nie do przyjęcia – dodał.

Przedstawiciele IRS przyznają, że w ostatnich latach instytucja popełniła „błędy”, jednak nie chcą przyznać tego, że powodem takich działań były poglądy polityczne.

Głos w tej sprawie zabrał także prezydent USA Barack Obama: ” Jeśli rzeczywiście pracownicy IRS byli zaangażowani w tego rodzaju praktyki, wymierzone przeciwko konserwatywnym grupom, to jest to postępowanie oburzające, dla którego nie powinno być miejsca”. Obama powiedział także, że  jeśli potwierdzą się oskarżenia o dyskryminację organizacji z powodu ich poglądów politycznych to IRS zostanie za to pociągnięty do odpowiedzialności.

 

źródło: cnn.com