
Podczas jednej z sesji Rady Miasta Słupsk prezydent Robert Biedroń poinformował, że poważnie rozważa zaskarżenie do Trybunału Konstytucyjnego ustawy dekomunizacyjnej.
Na początku kwietnia Sejm przyjął ustawę dekomunizacyjną, zakładającą m.in. zobowiązanie samorządów do zmiany nazw ulic i innych obiektów użytku publicznego, mogących upamiętniać, odnosić się lub w jakikolwiek inny sposób propagować komunizm lub inny ustrój totalitarny.
Biedroń uważa, że decyzja o zmianie nazw ulic czy innych obiektów, powinna należeć do mieszkańców danego miasta, a nie być regulowana odgórnie.
W zakresie niezgodności z zasadą suwerenności samorządów. W pełnej kompetencji samorządów jest decydowanie o nadawaniu nazw ulicom, budynkom i placom. Nie leży to w gestii ustawodawcy na poziomie parlamentu. W związku z tym, podobnie jak prezydent Gdańska, rozważam ewentualne zaskarżenie do Trybunału Konstytucyjnego ustawy o dekomunizacji nazw ulic – zapowiedział prezydent Słupska.
Dodał, że jeśli Trybunał Konstytucyjny uzna ustawę za zgodną z Konstytucją, to jej zapisy zostaną wykonane.
Wiecie jaka jest różnica między tymi co mówią a tymi co robią? Ci drudzy są skuteczni. Dlatego uważajcie i na tych co tylko mówią ładne słówka, które mają uśpić waszą czujność, a którzy nic nie robią jak i na tych, którzy głoszą chore ideologie i którzy swoje słowa wcielają w życie.
Ustawa decyrkopalikotacyjna by się też przydała. Wtedy ustawowo by się wymieniło cyrkieców postpalikotycznych na zwyczajnych ludzi.
Zakaz Pedalowania! Taki zakaz powinni przeglosowac mieszkancy Slupska. A ten specjalista od wielofunkcyjnosci odbytu niech zamknie ryj. Kogo obchodzi zdanie tego zboka.