Norbert Mastalerz, były prezydent Tarnobrzega kandydujący z ramienia PO wydawał średnio 400 złotych dziennie na posiłki. Wszystko oczywiście z publicznych pieniędzy.

Zarządzona przez obecnego włodarza kontrola, wykazała że Mastalerz w ostatnim roku swojej kadencji wydał na swoje posiłki ponad 100 000 złotych. Daje to średnio 400 złotych dziennie. Były prezydent twierdzi, że jego wydatki miały zaoszczędzić publiczne pieniądze wydawane na catering. Problem w tym, że po sprawdzeniu okazało się iż inne miasta na posiłki wydają od 4 000 do 16 000 złotych rocznie. Były prezydent Tarnobrzega wydał natomiast ponad 100 000 złotych.

Kontrola odkryła również faktury na drogie opony niepasujące do żadnych z aut, które są własnością miasta a także ekskluzywne skórzane szpilki do garnituru.