Wojciech Cejrowski na facebookowym profilu podzielił się ze swoimi czytelnikami opinią na temat promowanego bezustannie w mediach Ryszarda Petru.

Petru i jego „Sześciu Króli”? Nie trzeba się dziwić – ten facet tylu ma. Wisi na sznurkach, które ciągnie sześciu króli – rozpoczął swój wpis podróżnik.

Odniósł się tym samym do wpadki Petru, który krytykując pomysł PiS-u dotyczący likwidacji gimnazjów, wypalił: Rozpoczynamy święta. Po świętach, przypomnę, jest SZEŚCIU króli. I kończy się pierwsze półrocze. Kiedy oni to chcą zrobić?

W dalszej części Cejrowski snuje rozważania teologiczne w odniesieniu do lidera .Nowoczesnej. Kończy ciekawym, ale i trafnym porównaniem.

Trójka to liczba boska i doskonała. Siedem podobnie – oznacza błogosławieństwo, a szóstki wiadomo… Ta pomyłka odpowiada też jakoś częściowo na pytanie, skąd ten facet się wziął. W normalnym polskim domu, nawet osoba mało wierząca orientuje się i ma wdrożone automatyczne skojarzenie TRZECH+Króli. Gdzie więc trzeba się było chować, w jakim domu, w jakim świecie, środowisku, żeby człowiek mógł się pomylić w taki sposób? Szanowni Państwo, w mojej ocenie Petru to to samo co Komorowski, tylko szybciej mówi.