Współczesna młodzież bombardowana jest za sprawą Netflixa czy filmów w „zachodnim” stylu jasnymi przesłankami. Trudno przeoczyć, że w każdym filmie i serialu wyprodukowanym przez Netflix-a musi pojawić się homoseksualna osoba oraz czarnoskóra postać na najwyższym stanowisku. W żadnym wypadku osoba o innym kolorze skóry niż biały nie może zagrać złego bohatera.

Kolejny szczyt osiągnięty został mniej więcej 2 miesiące temu, kiedy to Amerykańska Akademia Sztuki i Wiedzy Filmowej poinformowała, że każdy film chcący walczyć o Oscara dla najlepszego filmu będzie musiał spełnić konkretne wymogi.

  1. Przynajmniej jedna ważna postać w filmie nie może być biała.
  2. 30% aktorów w mniejszych rolach musi być kobietami, LGBTQ, pochodzić z określonych grup etnicznych lub być osobami niepełnosprawnymi.
  3. Film musi być na temat grup niedostatecznie reprezentowanych.
  4. Ponadto ekipa produkcyjna, kamerzyści, montażyści, marketingowcy też w odpowiedni sposób muszą reprezentować mniejszości.

O ile filmy bez większego przesłania śmiało mogą spełniać takie kryteria, to twórcy filmów historycznych mogą mieć niemałe problemy. Swoją drogą czyni to Oscara nagrodą za najlepszy film dla pewnej grupy. Przestała to tym samym być nagroda dla NAJLEPSZEGO filmu, bowiem jeśli nawet powstanie najlepszy film świata, ale nie spełni wymogów rasowych, to nie otrzyma nagrody.

Równie ciekawa sytuacja ma miejsce w Dolinie Krzemowej. Tamtejsze największe firmy znane są ze skrajnie lewicowego podejścia i promowania własnych przekonań. Przykładów daleko nie trzeba szukać. Twitter blokował wpisy Donalda Trumpa, ponieważ ten był zbyt prawicowym kandydatem. Google również śmiało sobie poczyna, a sprawdzić może to każdy.

Po wpisaniu w wyszukiwarce obrazków frazy „happy white woman” (po Polsku: szczęśliwa biała kobieta) Google zaserwuje nam porcję zdjęć białej kobiety w towarzystwie ciemnoskórego mężczyzny.

wynik wyszukiwania happy white woman google

Tymczasem jeśli takie samo zapytanie wpiszemy w wyszukiwarkę Yahoo otrzymamy takie wyniki:

wynik wyszukiwania happy white woman yahoo

Podobnie zachowuje się Bing:

wynik wyszukiwania happy white woman bing

 

Tymczasem wyszukiwarka Google zupełnie inaczej zachowuje się w przypadku zapytania o szczęśliwą czarnoskórą kobietę „happy black woman”, ukazując wyłącznie czarnoskóre kobiety bez partnerów, czyli de facto zgodnie z zapytaniem.

wynik wyszukiwania happy black woman googleCo Google próbuje w ten sposób zasugerować? Bo niestety statystyki wskazują, że to właśnie czarnoskórzy mężczyźni najczęściej opuszczają rodziny.