Fundacja Obywatelskiego Rozwoju Leszka Balcerowicza prowadzi specjalny licznik, który wskazuje wysokość długu w danej chwili. Krótko po północy, kwota ta przekroczyła bilion złotych i wyniosła  1 002 393 050 000 zł.

Zadłużenie Polski w tym momencie wynosi 65,3 % w stosunku do PKB. Oznacza to, że przekroczony został nie tylko drugi, ale również i trzeci próg ostrożnościowy. To powinno zmusić rząd do wdrożenia reform finansów.

Konstytucja, w artykule 216 ustęp 5 stanowi:

„Nie wolno zaciągać pożyczek lub udzielać gwarancji i poręczeń finansowych, w następstwie których państwowy dług publiczny przekroczy 3/5 wartości rocznego produktu krajowego brutto. Sposób obliczania wartości rocznego produktu krajowego brutto oraz państwowego długu publicznego określa ustawa.„

Ustawa o finansach publicznych w artykule 86 mówi, że w przypadku przekroczenia relacji długu do PKB w wysokości 60% rząd zobowiązany jest do: uchwalenia budżetu państwa na następny rok bez deficytu, zamrożenia płac administracji publicznej, zaprzestania dalszego zaciągania długów, waloryzacji emerytur i rent maksymalnie o poziom inflacji i przygotowania planu naprawczego finansów publicznych.

Rząd Donalda Tuska stara się ukryć za wszelką cenę informacje o katastrofalnym stanie finansów państwa przed społeczeństwem. W tym celu np. przerzuca wydatki do rządowych agencji. Wszystkie ponoszone przez nią wydatki i długi, nie są liczone jako wydatki i długi państwa. Z tego powodu, oficjalnie dług publiczny wynosi 744,4 mld zł.

na podstawie: polskipiekielko.pl