foto: ipn.gov.pl

Źle się dzieje w Instytucie Pamięci Narodowej. Od pewnego czasu, są z niego zwalniani ludzie niewygodni i odważnie walczący o prawdę historyczną. W piątek nadeszły informacje o kolejnej dymisji.

Historyk Sławomir Cenckiewicz, na swoim facebooku poinformował o odwołaniu dotychczasowego dyrektora IPN w Szczecinie.

Kochani, bije na alarm bo właśnie otrzymałem bardzo złą wiadomość! Dziś prezes IPN Łukasz Kamiński odwołał z funkcji dyrektora IPN w Szczecinie dr. Marcina Stefaniaka – jednego z najlepszych szefów IPN w kraju, jeszcze z nominacji ś. p. prezesa Janusza Kurtyki. Runął już niemal ostatni bastion dawnego, lepszego IPN.

Jak pisze profesor, to nie pierwsze i niestety wygląda na to że nie ostatnie „porządki” w Instytucie.

W ostatnim czasie Kamiński wyrzucił prof. Włodzimierza Suleję i prof. Tomasza Balbusa, mówi się o czarnych chmurach wokół prof. Krzysztofa Szwagrzyka. Była kiedyś Kieresiada, dziś jest Kamińszczyzna, i to w dniu wymiany uścisków z Niezgodą i Niebezpieczeństwem w Pałacu Prezydenckim! Klaskał wystraszony Kamiński i jego ludzie rodem z Łuny Wolności kiedy kilka dni temu prezydent-elekt mówił o potrzebie odwagi pracowników IPN a dziś wyrzucił jednego z najodważniejszych. Smutny dzień… Marcinie, głowa do góry, jeszcze tam wrócisz! – napisał na swoim facebooku historyk Sławomir Cenckiewicz.

Jak można przeczytać na stronie ipn.gov.pl doktor Marcin Stefaniak jest absolwentem Instytutu Historii i Stosunków Międzynarodowych Uniwersytetu Szczecińskiego. Pracę w szczecińskim oddziale Instytutu Pamięci Narodowej rozpoczął w lutym 2006 r. Głównymi zainteresowaniami zdymisjonowanego naukowca były aparat represji w latach 1945–1990 oraz działalnośc opozycji demokratycznej w regionie zachodniopomorskim.