Brzmi to co najmniej jak zmyślony artykuł AZSdziennik, ale nie! Całą akcję wymyślili użytkownicy portalu 4Chan.

Cała koncepcja forum polega na pisaniu postów oraz wrzucaniu obrazków anonimowo. Użytkownicy znani są także z wielu pomysłowych akcji. Akcja „payback” polegała na DDoS-owych atakach na strony antypirackie, jej celem padła także witryna… basisty zespołu KISS, Gene’a Simmons’a.

Inna z akcji polegała na tym, by „wkręcić” nabywców iPhone 6 w nieprzemakalność ich telefonów. Stworzono mnóstwo grafik wyjaśniających jak działa owa wodoszczelność. System miał rzekomo wykrywać zanurzenie telefonu i automatycznie wyłączać całą elektronikę(!). Oczywiście cała akcja była zmyślona, niestety część osób dało się nabrać i rzeczywiście zamoczyło swój smartfon z wiadomym dla niego efektem.

Tym razem przyszła kolej na feministki. W myśl akcji #PissForEquality miały one udostępniać na Twitterze zdjęcia, na których oddawały mocz w spodnie. Całe przedsięwzięcie reklamowała „zorganizowana” akcja medialna z posterami i bannerami. Jak nie trudno się domyślić, wiele kobiet dało się nabrać, a portal zaroił się od zdjęć obsikanych osób.

Cały pomysł okazał się być kontynuacją projektu „Operation Free Bleeding” również stworzonego przez 4Chan. Polegał on na publikowaniu przez feministki zdjęć zakrwawionej bielizny krwią miesiączkową.

Kto padnie ofiarą jako następny?

źródło: infowars.com