Jarosław Kaczyński odniósł się w poniedziałek do słów Marine Le Pen, która na łamach „Rzeczpospolitej” deklarowała gotowość do współpracy z Kaczyńskim i Orbanem.

„Jeśli wygram, podejmę współpracę z Kaczyńskim w demontażu Unii” – takie słowa zacytowała „Rzeczpospolita”, a po niej kolportowały je wszystkie ogólnopolskie media. Prezes PiS-u zwołał konferencję prasową i odniósł się do deklaracji kandydatki na prezydenta Francji.

Już w czasie briefingu powiedziałem o wyprowadzaniu Polski z Unii Europejskiej krótko: bzdura. I powtarzam to. Wszelkiego rodzaju sugestie, że my chcemy sami czy z panią Le Pen – z którą mamy tyle samo wspólnego co z panem Putinem – wyprowadzać Polskę z UE są po prostu oszustwem, manipulacją i niczym więcej. Są nadużyciem i chciałem to bardzo wyraźnie powiedzieć. Każdy, kto się posługuje tego rodzaju stwierdzeniami, po prostu kłamie, manipuluje, wprowadza w błąd opinię publiczną – stwierdził Kaczyński, by po chwili dodać:

Jeżeli oświadczenie Marine Le Pen rzeczywiście padło, to jest ona w błędzie. Temat o rzekomym wyjściu Polski z UE to temat stworzony przez opozycję, która dzięki temu nas atakuje.