„W czasach zagrożenia przez reżim Putina Warszawa działa niezgodnie z polską racją stanu” – pisze „Frankfurter Allgemeine Zeitung.

„FAZ” poświęcił sytuacji w Polsce pierwszą stronę jednego z ostatnich wydań. Zdaniem dziennika PiS „atakuje instytucje państwowe z zamiarem całkowitego ich podporządkowania”. Dalej czytamy, że główne decyzje w Polsce nie są dziś podejmowane przez rząd, kierownictwo frakcji czy prezydenta, tylko przez „zwykłego deputowanego”, szefa PiS-u Jarosława Kaczyńskiego.

„To nie przypadek, że nowy rząd rozpoczął swoją działalność od ataku na Trybunał Konstytucyjny”. „Ten prawno-polityczny nihilizm idzie w parze z wykraczającą poza granice przyzwoitości słowną agresją i obezwładniającym cynizmem”.

Według niemieckiego medium w Prawie i Sprawiedliwości ludzie tańczą jak im Kaczyński zagra i jest w tym coś „autodestrukcyjnego”. „W czasach zagrożenia przez rosyjski reżim rząd osłabia Polskę, polaryzując społeczeństwo, upolityczniając sądownictwo, poniżając dowództwo armii i szokując partnerów w UE i NATO”.

FAZ konkluduje, że prawdopodobnie ani ostrzegawcze listy, ani postępowanie w sprawie praworządności nie mogą uzdrowić „strategicznej ślepoty”, z jaką rząd w Warszawie „działa wbrew polskiej racji stanu”. UE musi jednak spróbować, choćby dlatego, że Kaczyński „szkodzi nie tylko Polsce, ale wszystkim państwom członkowskim”.