Posłanka Nowoczesnej Kamila Gasiuk-Pihowicz przemawiała w sejmie podczas debaty w sprawie aborcji. W swoim emocjonalnym wystąpieniu przekonywała do liberalizacji prawa aborcyjnego, powołując się na Jezusa Chrystusa.

„Wierzę, że jeżeli zadałabym państwu to pytanie w kuluarach, to wiedzielibyście, jak na to odpowiedzieć zgodnie ze swoim sumieniem. Tu będziecie decydowali politycznie. Ale ja chcę wierzyć również w to, że znajdziecie w sobie dość odwagi, aby zadecydować zgodnie z dobrem kobiet, które są narażone na traumatyczne sytuacje. I dodam jeszcze jedną rzecz: Chrystus był za ludźmi ubogimi. Aborcja była, jest i będzie, ta ustawa jej nie wykluczy, sprawi tylko, że kobiety biedne będą ją wykonywały w podziemiu aborcyjnym, a kobiety bogate w niemieckich klinikach” – powiedziała posłanka.

Logika ludzi Nowoczesnej nie przestaje zadziwiać.