Rzecznik PO Jan Grabiec w programie „Woronicza 17” usiłował przekonać, że Donald Tusk reprezentuje w Brukseli Polskę. Niektóre wypowiedzi polityka ocierały się o szaleństwo.

Profesor Zybertowicz w programie „Woronicza 17” komentował zainteresowanie Stanów Zjednoczonych problemem Nord Stream 2. Przypomniał przy tej okazji pewien wpis Donalda Tuska.

Alarm! Ostry spór z Ukrainą, izolacja w Unii Europejskiej, odejście od rządów prawa i niezawisłości sądów, atak na sektor pozarządowy i wolne media – strategia PiS czy plan Kremla? Zbyt podobne, by spać spokojnie – pisał w listopadzie szef Rady Europejskiej.

Przyjeżdża przedstawiciel naszego strategicznego sojusznika i mówimy, że razem jesteśmy przeciwni budowie Nord Stream 2. Pytanie, czy gdy Donald Tusk pisał ten tweet, to był to tweet alarmujący czy inicjatorski? Czy chciał zadenuncjować politykę samodzielności Polski? – pytał w „Woronicza 17” profesor Zybertowicz.

W odpowiedzi Jan Grabiec zaczął rozprawiać o wojnie polskiego rządu z Donaldem Tuskiem. W końcu padło pytanie, czy zdaniem polityka PO Tusk reprezentuje Polskę.

Tusk reprezentuje wszystkie kraje, w tym Polskę. Trochę jak Jan Paweł II reprezentował Polskę w Watykanie, tak Tusk reprezentuje Polskę w UE – wypalił Grabiec.