W rozmowie z portalem wp.pl Janusz Korwin-Mikke nie wykluczył, że w wyborach samorządowych wystartuje wspólnie z ugrupowaniem Pawła Kukiza.

Lider partii „Wolność” wyraźnie podkreślił, że wbrew sugestiom pewnych środowisk nigdy nie kłócił się z Kukizem.

On miał do mnie pretensje przy wyborach prezydenckich. Ja się z nim nie kłócę, bo o co się kłócić, on ma takie poglądy, ma taką partię, ma własne kłopoty.

Stwierdził, że wspólny start dwóch partii może być nieunikniony.

Na wybory samorządowe to chyba jesteśmy skazani, bo ani my, ani on do wojewódzkich wyborów sami nie wejdziemy.

Na pytanie o scenariusz na wybory parlamentarne Korwin-Mikke odpowiedział, że wszystko zależy od tego, jak współpraca będzie wyglądała przy okazji wyborów samorządowych.