21 września 1944 wciąż trwają intensywne walki na Solcu. Resztki oddziałów Kedywu odpierają niemieckie ataki, które są prowadzone wzdłuż Wilanowskiej.

Niemcy zdobywają kilka domów przy Wilanowskiej, w polskich rękach pozostają dwie zniszczone kamienice, a także około 200 metrów brzegu Wisły wraz z zatopionym w części statkiem spacerowym „Bajka”. Powstańcom brakuje żywności, amunicji oraz wody. Wyprawiają się po nią z narażeniem życia nad rzekę.

Przy Wilanowskiej w jednej z kamienic Niemcy wieszają 12 mężczyzn. W podziemiach zamordowanych zostaje 122 rannych. Wśród nich kapitan Jan Misiurewicz, dowódca kompani w brygadzie „Broda 53”. 17 osób ratuje doktor Konopacka-Semadeni.

Nad Warszawą pojawiają się ostatnie alianckie zrzuty, 45 z nich trafia do powstańców. Zarówno mieszkańcy, jak i powstańcy, głodują.

Sytuacja w rejonie Starego Miasta poważna. Amunicja na wyczerpaniu. Żołnierz bardzo zmęczony. Druzgocąca przewaga techniczna nieprzyjaciela wystawiła na ciężką próbę odporność naszego żołnierza i społeczeństwa – pisze w meldunku Bór-Komorowski.

W kinie Palladium wyświetlona zostaje druga część kroniki filmowej pt. Warszawa walczy. Ukazane są w niej m.in. sceny ze zdobycia PAST-y.