W pociągu jadącym z Krakowa do Warszawy, pojawiła się usterka układu hamowania. Pasażerowie musieli czekać dwie godziny na podstawienie nowego składu.
Po godzinie 6, pociąg wyjechał z Krakowa. Nagle przed stacją Kraków – Batowice zatrzymał się, a pasażerowie usłyszeli że awarii uległ układ hamowania i pociąg dalej nie pojedzie. Zepsuty skład zmieniono po dwóch godzinach, i dopiero wtedy pasażerowie ruszyli w dalszą podróż. Pociągi Pendolino, za które władza zapłaciła ok. 400 mln euro jeżdżą po polskich torach niecały miesiąc, a to już kolejna awaria o której donoszą media.
Przedstawiciele rządu, nie tracą jednak dobrego samopoczucia. Andrzej Halicki z PO, stwierdził że kolejna wpadka Pendolino to nic takiego, bo awarie się zdarzają. Szkoda tylko, że zdarzają się tak często i w sprzęcie za który zapłacono 400 milionów euro.
na podstawie: rmf24.pl
MG
Zmieńcie zdjęcie bo tu jest 14WE które jest polską konstrukcją i takich problemów nie ma. Newag i PESA lepiej by te 400 milionów wykorzystali niż ten cały alstom