Wydawca „Gazety Wyborczej” Agora ma się coraz gorzej. Nasz portal regularnie informuje o spadkach sprzedaży, zmniejszonym czytelnictwie i słabszych wpływach z reklam. Teraz okazało się, że grupa medialna zanotowała na początku roku ponad 8 mln zł straty.

Według raportu kwartalnego Agory, strata netto wzrosła w ciągu roku do 8 mln 170 tys. zł. W ubiegłym roku spółka zakończyła pierwszy kwartał z porządnym minusem na poziomie 7,2 mln zł strat.

Do problemów Agory przyczyniły się 1,7 mln zł straty netto spółki Green Content Sp. z o.o., a także 0,4 mln zł straty należącej do Agory Stopklatki. Na dodatek na niskie wyniki wpłynęły wyższe koszty podatku dochodowego spółki.

Mimo że przychody rosną, to jednak koszty działalności wydawnictwa ewidentnie je przewyższają. Agora ma jednak nadzieję na poprawę i liczy na większe dochody pochodzące z rynku reklam w telewizji i internecie. Z wyliczeń wydawnictwa wynika, że reklamodawcy na promowanie swoich produktów i usług wydali blisko 8,4 mld zł.

Zarząd Agory najwyraźniej nie martwi się jednak problemami wydawnictwa. Wystarczy tu przypomnieć milionowe premie, jakie zgarnęli do kieszeni szefowie wydawcy „Gazety Wyborczej”, jednocześnie wyrzucając dziennikarzy na bruk.