Zbigniew Stonoga / screen YouTube.com
Zbigniew Stonoga / screen YouTube.com

Portal tvn24.pl poinformował, że prokuratorzy badający sprawę Zbigniewa Stonogi rozważają postawienie mu kolejnych zarzutów. Chodzi oczywiście o ujawnienie przez przedsiębiorcę zdjęć akt z afery taśmowej.

Prokuratorzy po zapoznaniu się z materiałami sprawy ujawnienia w internecie akt śledztwa w sprawie nielegalnego nagrywania biorą pod uwagę rozszerzenie zarzutów podejrzanemu o ujawnienie danych osobowych – poinformował prokurator Paweł Wierzchołowski z Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Po ujawnieniu zdjęć, policja zatrzymała Zbigniewa Stonogę i postawiła mu zarzut „publicznego rozpowszechniania wiadomości ze sprawy afery bez zgody prokuratora”. Sam zatrzymany złożył zażalenie na decyzję o zatrzymaniu, sąd jednak je odrzucił. 16 czerwca przedsiębiorca usłyszał kolejne zarzuty. Śledczy rozważają również… zlecenie badań psychiatrycznych Stonogi.

Z danych o karalności podejrzanego wynika, że w wyrokach skazujących niektóre sądy stosowały art. 31 par. 2 kodeksu karnego, który mówi o możliwości zastosowania nadzwyczajnego złagodzenia kary w przypadku stwierdzenia schorzeń psychicznych. Prokuratorzy wystąpili o dokumentację z tych procesów. Po zapoznaniu się z tymi aktami zostanie podjęta decyzja, czy są podstawy do uzyskania opinii o stanie zdrowia psychicznego podejrzanego – mówi prokurator Wierzchołowski.

Sam Zbigniew Stonoga na swoim facebooku ostro skomentował całą sprawę:

Lachociągi Ewy Kopacz z Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Ja wiem że Ewcia stawia wam lody ale za ten kurewski numer jutro ścierwa zapłacicie.Jutro jaj będę już w Warszawie zrobię z Was pośmiewisko na całą Europę.
Żydzi z TVN morda! Do budy!